Posty ogólne,  Twarz

Odmładzające maski w płachcie ORPHICA TIMELESS

 

Jeżeli poszukujesz masek w płachcie, które posiadają silne właściwości odmładzające, to będziesz bardzo pozytywnie zaskoczona po użyciu kompletu masek od ORPHICA.
Linia TIMELESS anti – ageing mask to moc naturalnych składników zamkniętych w formie materiałowej maski. Jest to zdecydowanie jedna z najwygodniejszych form maseczek do twarzy, ponieważ nie trzeba jej zmywać, co dodatkowo zabiera nam czas i może być bardziej uciążliwe. 
ORPHICA zaskoczyła mnie także wysokim poziomem produktu pod względem strony estetycznej i jakości materiałów. Paczka z produktem dotarła w stanie nienaruszonym, a kartonik z maskami był dobrze zabezpieczony przed ewentualnym zgnieceniem, czy uszkodzeniem podczas transportu. Jest to istotny aspekt w momencie, kiedy zamawiamy produkty na ewentualny prezent dla bliskiej osoby – mamy gwarancję, że dotrze do nas w nienaruszonym stanie. 

 

Co obiecuje producent?

“Chcesz nawilżyć i wygładzić skórę na twarzy oraz zahamować powstawanie zmarszczek? Zregeneruj swoją cerę za pomocą odżywczej kuracji. Regularnie stosuj maski z odpowiednimi składnikami aktywnymi, które wnikną w głąb Twojej skóry. Wybierz markę ORPHICA oraz jej innowacyjną linię TIMELESS, której kosmetyki wychodzą naprzeciw oczekiwaniom kobiet w każdym wieku.”

“TIMELESS maski anti-ageing z formułą Deep-Restore Complex™ intensywnie nawilżają i odżywiają skórę twarzy. Składniki aktywne poprawiają jędrność i elastyczność, co skutkuje szybszą regeneracją, zahamowaniem rozkładu kolagenu i elastyny oraz spowolnieniem procesu starzenia się skóry. Maski stymulują mikrokrążenie, pozostawiając skórę świeżą i gładką. Produkt został przebadany dermatologicznie.”

“Postaw na kompleksową pielęgnację! W jednym kartoniku znajdziesz aż 4 maski TIMELESS, które wystarczą Ci na miesięczną kurację.”

Moja opinia po miesięcznej kuracji

Testowałam maski przez miesiąc, robiąc sobie intensywną kurację odmładzającą raz na tydzień. Zgodnie z zaleceniami producenta, maskę ubierałam na wieczór, po wcześniejszym bardzo dokładnym demakijażu i wykonaniu peelingu. Zawsze warto złuszczyć martwy naskórek i przygotować w ten sposób skórę do lepszego wchłaniania substancji aktywnych. Na osuszoną papierowym ręcznikiem  i tak przygotowaną twarz, aplikowałam maskę. 

Co bardzo mnie zaskoczyło i jest ogromnym plusem masek ORPHICA, to folia, która stabilizuje maskę oraz pozwala na jej łatwiejsze nałożenie i dopasowania do kształtu naszej twarzy. 

Po każdym zabiegu, moja buzia wyglądała jak po wyjściu z dobrego gabinetu kosmetycznego – była idealnie nawilżona, wygładzona, ujędrniona, owal twarzy wymodelowany, policzki wypełnione, cera rozświetlona i wyglądała na wypoczętą. 

Dodatkowym atutem maski w płachcie jest jej bardzo mocne działanie relaksacyjne – uczucie przyjemnego chłodu i ukojenia, które trwa podczas jej noszenia, pozwala nam uzyskać stan odprężenia oraz wyciszenia. Warto zadbać w tym momencie o chwilę tylko dla siebie. Maska przygotowuje do snu. Wprowadza cały organizm do całonocnej regeneracji. 

Maskę za każdym razem trzymałam od 30 do 45 min na twarzy, póki nie czułam, ze jej już za ciepła i znacznie wyschła. Oczywiście nie zmywałam jej dobroczynnych składników po zabiegu, tylko po dokładnym wsmarowaniu resztek preparatu w skórę na buzi i na szyi, kładłam się po czasie spać. 

Po upływie 30 dni i zużyciu 4 sztuk masek z zestawu, mogę z czystym sumieniem przyznać, że to, co napisał producent, jest prawdą. Sama będę z pewnością sięgała w przysżłości po ten produkt i zamierzam przetestować jego działanie na dojrzalszej skórze – starszej niż moja 31letnia;). 

MOJA OCENA

Wystawiam 5 z plusem – mały minus za Glikol Propylenowy, a tak całość stanowi wspaniałą kompozycję odmładzających składników, które w znaczący sposób wpływają na poprawę jakości naszej skóry. Z pewnością sięgnę po maski kolejny raz, a ponadto marzę o przetestowaniu reszty produktów marki ORPHICA. 

Jak nakładać maskę?

Po uprzednim, odpowiednim oczyszczeniu i demakijażu skóry oraz po zalecanym przeze mnie peelingu, nakładamy opaskę kosmetyczną, by ochronić włosy przed zabrudzeniem. Otwieramy opakowanie. Wyciągamy jedną maseczkę ze środka. Uważamy przy tym na sporą ilosć płynu, w krótym płachta jest zanurzona. (Możemy uzyć ten płyn jako serum, wcierając go w szyję i dekolt). Przykładamy maskę do twarzy. Układamy ją odpowiednio kierując sie otworami na oczy i usta. Folię usuwamy, kiedy już w miarę ułożymy maskę. Po jej usunięciu  należy całosć precyzyjnie dopasować, by mieć pewność, że jak największa część skóry jest pokryta płachtą.Doginamy ją, formując owalny kształt zgodny z formą naszej twarzy. Ustawiamy budzik – albo na 20-30 minut według zaleceń producenta, albo na 30-40 minut według moich preferencji. Możemy wrócić do codziennych zajęć, albo już poddać się totalnemu relaksowi. Gorąco namawiam do zaparzenia sobie ulubionej herbaty – polecam melisę, która działa uspokajająco, albo oczyszczający czystek. Następnie celebrowanie tej chwili tylko dla siebie i przygotowaniu się do snu, który niebawem nastąpi. 

Po upływie wymaganego czasu, usuwamy płachtę z twarzy, resztki preparatu wmasowujemy i wklepujemy w skórę i mozemy całosć zabezpieczyć kremem mocno odżywczym na noc. 

Skład kosmetyku

Chemia w kosmetyce to nieodzowny element, którego nie jesteśmy do końca w stanie uniknąć. Jednak wiadomo nie od dziś, że są pewne bardzo szkodliwe substancje, których należy się wystrzegać podczas zakupu kosmetyków. Wszystko co nakłądamy na skórę naszego ciała, włosy czy paznokcie, przenika wgłąb naszego organizmu trójąc go tym samym. W efekcie jesteśmy zatoksycznieni, a wpływ tych toksyn moze mieć przeróżne konsekwencje. Analizujac skład masek z ORPHICA nie doszukałam się parabenów (Propylparaben, Methylparaben, Butylparaben, Izobutylparaben, Benzylparaben), detergentów typu SLS i SLES (Sodium Laureth Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Myreth Sulfate), talku, konserwantów uczulających (Phenoxyethanol,Metylchloroisothiazolinone ), pochodnych formaldehydu i formaliny drażniących drogi oddechowe (DMDM Hydantoin, Diazolidynl Urea, Imidazilidynyl Urea, Quanternium-15, 2-Bromo-2-nitropropane-1,3-diol (Bronopol) 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane (Bronidox), Tosylamide/Formaldehyde Resin), środków bakteriobójczych nasilających trądzik i przyczyniających sie często do powstania raka skóry (Triclosan), środków zatykających pory, będących pochodnymi oczyszczonej ropy naftowej, jak wazelina, parafina, oleje mineralne i wosk ziemny (Paraffinum Liquidum, Paraffin, Isoparaffin Mineral Oil, Synthetic Wax, Vaseline, Petrolatum (wazelina), Ceresin (wosk ziemny), sylikonów, które nasilają objawy trądziku  i mogą powodować podrażnienia skóry.

UWAGA! KOBIETY W CIĄŻY I KARMIĄCE 

Niestety w składzie znalazłam Glikol Propylenowy (Propylene Glycol). Jest on  powszechnie stosowanym rozpuszczalnikiem w kosmetykach. Sam w sobie wysusza skórę, może ją podrażnić powodując przy tym świąd i stany zapalne. Działa również rakotwórczo. Glikol propylenowy jest szczególnie szkodliwy w okresie ciąży i laktacji, dlatego absolutnie masek nie powinny stosować kobiety w tym stanie! 

DOBROCZYNNE SKŁADNIKI

W składzie znajdziemy wyciąg z korzeni irysa i opornika łatkowatego, wyciąg z liści aloesa zwyczajnego,  ekstrakt z liści Gingko Biloba, chlorelli (mikroalgi), kawioru i wierzby białej. 

RESZTA SKŁADNIKÓW

Reszta składników ze skadu masek służy jako rozpuszczalniki i substancje łączące wszystkie komponenty – nie wymieniam ich nazw, bowiem nie są istotnym elementem w kontekście naszego zdrowia.

GDZIE ZAMÓWIĆ MASKI?

Maski ORPHICA TIMELESS jak i inne świetne kosmetyki tej marki możesz zakupić bezpośrednio na stronie firmowej. Kliknij w link by przenieść się od razu na www.orphica.pl

Aby przeczytać więcej o produkcie i zapoznać sie z opinią innych osób kliknij w link http://orphica.pl/orphica-maska-anti-ageing.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *