Codzienna motywacja

Pokochaj siebie!

Warunkiem koniecznym do spełnienia, aby cokolwiek w Twoim wyglądzie i odbiorze Ciebie samej się zmieniło, to pokochanie stanu obecnego. Pokochanie całej siebie, każdego cm² Twojego ciała i Twojego umysłu. Nic się nie zmieni na lepsze, nie wypięknieje, jeśli każdego dnia będziesz bombardować od rana swoje ciało nienawiścią, czyli popularnym w dzisiejszych czasach hejtem. Nic się nie zmieni na lepsze, jeśli swój umysł będziesz zadręczać destrukcyjnymi myślami o tym , jaka jesteś brzydka, stara, beznadziejna, gruba, itd. Moja droga na lepsze NIC się nie zmieni! A wiesz dlaczego? Bo Twój cały organizm – Twoje ciało, które otrzymałaś i powinnaś o nie dbać i Twój pękny twórczy umysł, który powinnaś rozwijać oraz wrażliwa dusza czują dogłębnie, jak mocno ich nienawidzisz. Czy znasz cokolwiek na tym świecie, które pięknie się rozwija i wygląda wspaniale, kiedy wokoło tylko czuje płynącą z otoczenia nienawiść, pogardę, brak szacunku? Wybacz, bo ja nie znam… Dlatego z tego miejsca krzyczę jako głos Twojego rozsądku – Kobieto, weź się w garść i pokochaj siebie! Zrób to, a nie będziesz mogła uwierzyć własnym oczom, jak paradoksalnie niewiele trzeba, żeby wszystko zaczęło zmieniać się na lepsze od pierwszej chwili tchnięcia uczucia miłości w Twoją istotę, kóra jest jedyna i niepowtarzalna! Pokochaj siebie, a wszystko zacznie wyglądać piękniej, młodziej i zdrowiej. Twoje całe ciało to sprawny i perfekcyjny mechanizm, który odwdzięczy Ci się potrójnie za dobre jedzenie, jakim go uraczysz, za chwile relaksu i wytchnienia dla zmęczonych mięśni i kręgosłupa, za zabiegi pielęgnacyjne na twarz i ciało, za niezapomniane chcwile spędzone z rodziną i przyjaciółmi, za odrobinę ruchu na świeżym powietrzu i za systematyczne treningi wzmacniające i rzeźbiące ciało. Podziękuję Ci za wszystko i to szybciej, niż myślisz! Tylko powtórzę po raz ostatni – Kobieto, na boga! Pokochaj w końcu siebię TU i TERAZ!!! I zapamiętaj, że właśnie zaczyna się Twoja nowa podróż, w którą zabieram Cię jako Twoje duchowe wspacie. Nikt nie wie, dokąd razem dotrzemy, ale pamiętaj że to Ty wybierasz trasę naszej wspólnej podróży. Pójdziemy razem tylko tam, dokąd chcesz dotrzeć… choć osobiście proponuję wyżyny – wyżyny Twoich możliwości, a uwierz mi na słowo, są nieograniczone niczym. Jedyne ograniczenie to Twoje przekonania, które Cię nie wspierają. Zmień je na te wspierające Cię i powtarzaj je codziennie jak mantrę.
Ok, nagadałam się za dwóch ;)) pora działać. Pamietaj o zadaniu nr 1- zadaniu bazowym i kluczowym:
POKOCHAJ SIEBIE!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *